środa, 14 października 2015

Prolog

-Emmo, proszę zostań.
-Nie mamo. To nie ma sensu.- odpowiedziałam drżącym głosem w stronę mojej rodzicielki.
-On naprawdę nie chciał.
-W tym rzecz, że chciał. Chyba nigdy nie zrozumiem jego nienawiści do mnie.- odparłam znużona, przerywając pakowanie walizki i siadając na łóżku. Miałam dość całej tej chorej relacji z ojcem.
-On cię kocha- szepnęła cicho matka Emmy.
-Nie kłam. Obie wiemy, że ojciec zawsze mnie nienawidził. Byłam, jestem i zawsze będę dla niego nikim.
-Ale...
-Nie ma żadnego ale, mamo. Kocham cię, jednak nie mogę tu dłużej mieszkać. Nie po tym, co mi zrobił.- odpowiedziałam wstając  łóżka i udając się do łazienki po swoje rzeczy.
-Zostań chociaż do końca wakacji. Nie masz przecież gdzie mieszkać.
-Nie zostanę. Na razie będę mieszkać u Izy a za dwa tygodnie wyjeżdżam do Insbrucka.
-Nie możesz do niego jechać- krzyknęła Elżbieta, moja matka.
-Dlaczego? Co się stało, że tak go nienawidzisz? Przecież należy do naszej rodziny.
-Nie pytaj, nie powiem ci. Proszę jedź gdzie chcesz, byle nie do niego.
-Niestety za późno. Podjęłam już decyzję, poza tym mam już tam załatwioną pracę.- odpowiedziałam rozglądając się czy spakowałam wszystko. Wzięłam torbę podróżną i dwie walizki do ręki. Pożegnałam się z płaczącą rodzicielką i wyszłam cicho zamykając za sobą drzwi. Stanęłam chwilę na tarasie, ostatni raz podziwiając widok na moje ukochane góry. Westchnęłam, ocierając samotną łzę spływającą po moim policzku.
-Dam radę...- szepnęłam i wsiadłam do czekającej na mnie taksówki.






                                            ***********************************



Witajcie....
Oto i prolog.
Mam nadzieję, że Was zainteresowałam.
Miło mi będzie gdybyście pozostawili po sobie jakiś ślad w postaci komentarza :-)
Rozdziały będą się ukazywać raz na tydzień.
Pozdrawiam :-)







8 komentarzy:

  1. Jestem :)
    Powiem szczerze, że nie mam sie do czego przyczepić. Piszesz idealnie, a prolog bardzo mnie zaciekawił! Tyle tajemniczości w krótkim fragmencie całej historii. Woow
    Czekam na kolejny ! :D
    Buziaki:*

    Ps. Ja również zapraszam - http://jak-gra-w-wojne.blogspot.com/?m=1 - miło będzie jeśli wpadniesz :) i pozostawisz po sobie jakiś ślad :)

    Możesz mnie informować? Będzie mi łatwiej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Po zaproszeniu melduję się
    Prolog świetny, bardzo dobrze się zapowiada.Trzymać tak dalej i czekam na dalsze informowanie na nie-mow-nie.blogspot.com/
    Weny
    Buźka :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaprosiłaś mnie, więc zajrzałam :) prolog zdradza niewiele, aczkolwiek ciąg dalszy dobrze się zapowiada. Intryguje mnie ta tajemnica rodziców Emmy.
    Przeczytaj ten prolog uważnie jeszcze raz, bo pomieszały Ci się trochę formy narracji. Cały czas piszesz z perspektywy Emmy, ale są momenty narracji trzecioosobowej. Więcej błędów nie zauważyłam :)
    Ściskam mocno i zapraszam ponownie do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tyniol i Paula ruszają swoje oczy poza własnego bloga (no i Z Pamiętników Heinza Kuttina - kochamy to opowiadanie). Zaprosiłaś nas, więc jesteśmy. Dopiero zaczynasz (tak wyczytałyśmy w O mnie), więc idzie Ci naprawdę świetnie. Nina Dobrev w roli głównej bohaterki. Paula ma zaciesz. Polscy skoczkowie, austriaccy.. Będzie ciekawie. Widać, że masz fajny pomysł na opowiadanie., więc się go trzymaj, a nie jak my zmieniaj koncepcje co chwilę. Taka rada: Ucz się na własnych błędach. Fajny prolog. Podejrzewamy, że jak napisała Melania wyżej ta zmiana narracji wynika z literówki. Może się mylimy. Nie chcemy zakończyć komentarza tą uwagą, więc: Jest świetne. Chyba masz stałe czytelniczki.
    Tynka&Paula

    OdpowiedzUsuń
  5. Po waszych uwagach przeczytałam jeszcze raz prolog i rzeczywiście pomieszałam narracje. Mam nadzieję że mi wybaczycie. Będę tego pilnować w następnych rozdziałach. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma czego wybaczać, od tego są czytelnicy, żeby wspierać dobrą radą <3

      Usuń
  6. Hej, tak ładnie mnie zapraszałaś, więc jestem ;)
    No narracja troszeczkę Ci się pomieszała, ale wybaczamy! ;)
    Prolog mało zdradza, jedynie ciężką relację Emmy z ojcem, hm... no zaciekawiłaś mnie, powiem Ci. ;)

    Ja też zapraszam Cię do mnie. tajemnice-ammannow.blogspot.com
    Mam nadzieję, że wpadniesz i pozostawisz jakiś znak po sobie! ;)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. O jejku <3
    Jestem tu po raz pierwszy się szczerze powiedziwaszy zakochałam się :)
    Oczywiście lecę na kolejne rozdziały :*
    Fantastycznie piszesz. Zapraszam się też do mnie :)
    Ale linka zostawię w spamiku <3

    OdpowiedzUsuń